W pierwszy (nieco przedłużony) weekend października wybraliśmy się do nostalgicznie-jesiennego Bergamo. Nie bylibyśmy jednak sobą, gdybyśmy cały ten czas spędzili na miejscu. Lombardia słynie z pięknych jezior i to one właśnie stały się celem naszych wycieczek. Zapraszam na mini-wspomnienie znad jezior Como i Iseo!
Jezioro Como, zwane przez Lombardczyków rowniez Lario, to jedno z najbardziej romantycznych miejsc w północnych Włoszech i trzecie co do wielkości jezioro Włoch (zaraz po Gardzie i Lago Maggiore). Como posiada charakterystyczna formę odwróconej litery ‘Y’, z dwoma odnogami.
U jego brzegów powstało wiele miejscowości, dawniej wiosek rybackich, dziś kurortów dla turystów przyciąganych tutaj przez łagodny klimat, spektakularne widoki i atmosferę blichtru – wille posiadają tutaj George Clooney, Madonna i Donatella Versace, a jezioro stanowiło kulisy dla wielu filmów.
Nas przyciągnęły zdecydowanie walory estetyczne, a w czasie naszej mini-wycieczki odwiedziliśmy Lecco, Varenne i zamek w Vezio. Co ciekawe, mimo położenia wybitnie na północy Włoch, występuje tu nie tylko roślinność alpejska, ale również śródziemnomorską.
Z Lecco do Varenny – jak dojechać ?
Do Lecco docieramy z Bergamo w ok. 40 minut pociągiem R7 za 3,60 EUR w jedną stronę. Pociągi do i z Bergamo zatrzymują się na bocznym peronie (oznaczonym w Bergamo jako ovest i w Lecco jako tronco). Na dworcu sprawdzamy dojazd do Varenny i ruszamy nad jezioro wykorzystać czas, jaki zostaje nam do przesiadki, na zwiedzanie.
Lecco to ciekawe miasteczko z pięknym kościołem z charakterystyczną wieżą. To jedno z większych miejscowości nad jeziorem Como, dobrze skomunikowane. Z Lecco w sezonie (do końca września) pływają do Bellagio promy. Pozostaje nam już więc tylko pociąg, z którego wysiadamy po około 40 min.
Varenna – najciekawsze miejsca
Wysiadamy w Varennie (Varenna – Esino – Perledo). Na miejscu udaje nam się wpaść do informacji turystycznej w budynku dworca i zaopatrzyć się w mapkę miejscowości.
Wielkie wrażenie robią na nas zamglone wzgórza na zachodnim brzegu, półwysep, na którym leży Bellagio, jak i wąskie uliczki i schodki prowadzące do historycznego centrum Varenny z małym, ale urokliwym kosciolem sw. Grzegorza. Wszędzie kwitną jeszcze kwiaty, kolorowe okiennice i fasady kamieniczek na nabrzeżu zachwycają. Po drodze znajduje się kilka mini-kafejek, w których spróbujemy doskonałego gelato.
Wzdłuż brzegu jeziora powstał 6-kilometrowy szlak turystyczny Greenway dei Patriarchi, który prowadzi nas przez piękne, wąskie uliczki do Villi Monastero, dawnego klasztoru, w którym obecnie działa galeria sztuki, a także odbywają się uroczystości i konferencje. Przed willa spotkaliśmy nawet parę młodą. Wille otacza ogród botaniczny z pięknymi rzeźbami i tarasami, a widoki musza być naprawdę zachwycające.
Zamek Vezio
Niestety jesteśmy ograniczeni czasowo i rezygnujemy z odwiedzin w tej pięknej willi na rzecz zamku. Podążamy dalej w gore w kierunku wzgórza, na którym rozpościera się średniowieczny zamek Vezio z wysoką basztą, na którą możemy się wspiąć. Po drodze spotykamy parę turystów, którzy opowiadają nam o odbywających się raz dziennie na zamku pokazach sokolnictwa. Mamy szczęście, zdążymy na ten o 15:30. Po ok. 30-minutowym marszu na szczyt wzgórza odpoczywamy na tarasie zamku, z którego rozciąga się przepiękny widok na Bellagio i jezioro Como, a także położona u stop Varenne. Nieco pochmurno i mgliście, ale ma to też specyficzny urok. Miejmy nadzieję, ze następnym razem uda nam się zobaczyć słoneczną panoramę.
Nawet gdyby na zamku nie dało się obejrzeć naprawdę nic ciekawego, warto byłoby tu wejść tylko dla tego widoku.
O 15:30 rozpoczyna się pokaz sokolnictwa i choć zal nam tych wychowanych w niewoli majestatycznych ptaków, podziwiamy ich lot z radością.
Schodzimy z zamku inna drogą, równie krętą i kamienistą, ale prowadzącą nas bardziej ku dworcowi. Podczas kolacji nad jeziorem przed odjazdem do Bergamo planujemy już w myślach odwiedzenie następnym razem Fiumelatte – pięknego wodospadu położonego na wschód od Varenny.
Gorgeous pictures! Thank you! 💖
PolubieniePolubienie
Thank you 🙂 Hearing this from a photography pro means a lot to me 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
*blush* I don’t consider myself a photography pro. I have so much more to learn. But thank you! ❤
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piękna wyprawa i piękne zdjęcia. Pozdrowienia 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję 🙂 Mam nadzieję, że uda mi się niedługo powrócić i zobaczyć Lombardię w słońcu 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Powodzenia! 🙂
PolubieniePolubienie
Cudne zdjęcia i bardzo ciekawe opisy! 🙂 Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję 🙂
PolubieniePolubienie
Przepiękne widoki ! Zazdroszczę 😉 wrażeń
PolubieniePolubienie
Dziękuję 🙂
PolubieniePolubienie
Wspaniałe krajobrazy 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oj, to prawda. Szkoda tylko, że nie trafiliśmy na więcej słońca – widoki musiałyby być przepiękne!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja ostatnio odkrywam uroki mgły 🙂 Ale w takim otoczeniu, to słoneczna pogoda urzeka 🙂
PolubieniePolubienie
Zdecydowanie 🙂 pozdrawiam!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Gorgeous images! Well done.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Thank you, Jane! It was a lovely trip!
PolubieniePolubienie
So beautiful, I recall. Love your photos. 🙂
PolubieniePolubienie
Thank you so much, Amy 🙂
PolubieniePolubienie
Odwiedzilam kiedys i zwiedzilam dosc szczegolowo Lombardie i Piemont, piekne okolice! Como polecam w sloncu, choc i przy pochmurnej pogodzie wyglada pieknie. Pozdrawiam!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mam nadzieje, ze uda mi się kiedys zobaczyć błękitne niebo nad Como i Bergamo. Trzeba będzie wrócić 🙂 Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Byłam nad Jeziorem Como i w wymienionych miejscowościach, ale wtedy była piękna pogoda co dodawało uroku 🙂
PolubieniePolubienie